niedziela, 10 stycznia 2010

Odszkodowanie od Chin

Odszkodowanie 2,2 miliarda USD za program do cenzury w Chinach?

Amerykańska firma złożyła właśnie pozew przeciwko Chińskiej Republice Ludowej za skopiowanie znacznej części kodu źródłowego, znajdującego się w chińskiej aplikacji cenzorskiej. Chodzi o program Zielona Tama, który miał być instalowany na każdym komputerze w Państwie Środka, aby nie dopuszczać nieletnich do treści pornograficznych lub przemocy. Oprócz samego państwa chińskiego pozew dotyczy również dwóch firm informatycznych oraz siedmiu producentów komputerów.



nieruchomości rzeszów





W zeszłym roku Chiny ogłosiły, że każdy komputer sprzedany po 1 lipca 2009 będzie miał zainstalowaną aplikację Zielona Tama (Green Dam Youth Escort). Wprowadzenie tych planów w życie odsuwało się jednak stopniowo w czasie, a w końcu całkiem z nich zrezygnowano. Informowaliśmy o tym w tekście W Chinach nie będzie totalnej blokady porno. Decyzja związana była z lukami w aplikacji, które wykryli pracownicy Uniwersytetu Michigain, oraz protestami producentów komputerów.


Z kolei sama Zielona Tama to dość kontrowersyjny program cenzorski, który wedle zapewnień chińskich władz miał chronić dzieci przed pornografią oraz przemocą internetową. Krytycy pomysłu wskazywali jednak dodatkowo na fakt, że może on zostać wykorzystany także do blokowania innych treści niewygodnych dla Pekinu. O fakcie, że część kodu źródłowego aplikacji została skopiowana z programu amerykańskiej firmy CYBERsitter poinformowali już jakiś czas temu naukowcy z Uniwersytetu Michigain. Dopiero teraz jednak sama zainteresowana firma postanowiła przedsięwziąć kroki prawne i złożyła pozew.
źródło: technologie.gazeta.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz